— Jestem przeszczęśliwa, że w tym najważniejszym i najtrudniejszym meczu, do jakiego przystąpiłam w Cancun, pokazałam swój najlepszy tenis — powiedziała rozradowana Iga Świątek zaraz po zwycięstwie w półfinale WTA Finals z Aryną Sabalenką 6:3, 6:2. Polka w finałowej rozgrywce zmierzy się z Amerykanką, Jessicą Pegulą. Jak twierdzi, kluczem do zwycięstwa było skupienie w każdym kolejnym punkcie. ]]>
Źródło:: Tenis Onet