Polscy komentatorzy byli zdezorientowani, a chaos w Melbourne trwał dobrych kilka minut. Novak Djoković zszokował wszystkich. Wygrał ważny mecz w Australian Open z Jirim Lehecką w trzech setach, a mimo to wydawał się śmiertelnie obrażony na kibiców, którzy wspierali Czecha. Po wypowiedzeniu do mikrofonu kilku słów oddał go dziennikarzowi i opuścił kort. Działo się także w kuluarach. “Jest coś na rzeczy i problem nie został rozwiązany” — mówili eksperci w zagranicznym studiu Eurosportu. ]]>
Źródło:: Tenis Onet