Iga Świątek błyskawicznie wygrała z Camilą Giorgi 6:1, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy turnieju w Miami. W nocy grały jednak najgroźniejsze rywalki Polki. Największą sensacją było odpadnięcie Aryny Sabalenki już w drugim meczu! To jednak nie wszystko. Na tym samym etapie z turniejem pożegnał się największy koszmar Świątek. ]]>
Źródło:: Tenis Onet