Jannik Sinner pewnie awansował do czwartej rundy Australian Open, choć mecz z Marcosem Gironem nie był dla niego spacerkiem. Lider rankingu ATP i obrońca tytułu wygrał 6:3, 6:4, 6:2 z Amerykaninem i standardowo kilkoma swoimi zagraniami porwał kibiców, oglądających mecz. A to nie wszystko, bo na kortach w Melbourne w rywalizacji męskiej działo się dużo, dużo więcej. ]]>
Źródło:: Tenis Onet