Muszę przyznać, że współczuję młodym tenisistkom, które już zostały określone przyszłymi mistrzyniami. Iga Świątek od 2016 r. skutecznie wybija im z głowy jakiekolwiek marzenia o światowej dominacji. Liczby są brutalne. Rywalki Polki mogą przekląć pod nosem i bezradnie rozłożyć ręce. ]]>
Źródło:: Tenis Onet