W starciu z Kownackim Kacper od pierwszych chwil po gongu poszedł na całość. Myślę, że zrobi to samo w walce ze mną. Rzuci się na mnie, będzie chciał mnie skończyć w pierwszej lub drugiej rundzie. Jestem na to przygotowany — twierdzi Mariusz Wach, który wczoraj w hotelu Novotel w Gdańsku na oficjalnej ceremonii ważenia wniósł jedynie 117 kg. “Wiking” od lat tyle nie ważył. W sobotę w Hali Stulecia Sopotu podczas gali Kapeo Rocky Boxing Night zawalczy z Kacprem Meyną, który także jest zmotywowany. ]]>
Źródło:: Sporty walki Onet