Powitanie było miłe i odbyło się z fanfarami. Pożegnanie, delikatnie mówiąc, nazwano szorstkim. Mowa o zakontraktowaniu w kwietniu tego roku przez Norwida Częstochowa Igora Kolakovicia. Co z tego wyszło, wszyscy wiemy. A jakie były kulisy ucieczki Serba spod Jasnej Góry? ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet