Są rewelacją rozgrywek w mieście, które na przełomie wieków było siatkarską mekką Polski. Choć nowego trenera musieli szukać, zanim ten zakontraktowany wcześniej szkoleniowiec poprowadził pierwszy trening. Dziś Norwid Częstochowa, który wychował najlepszych siatkarzy w Polsce na czele z obecnymi kadrowiczami Mateuszem Bieńkiem i Bartoszem Bednorzem, zachwyca i może stać się trampoliną dla graczy, którzy według ekspertów mieli zostać zweryfikowani przez PlusLigę, a sami dyktują w niej warunki. Jedna z czołowych postaci już znalazła nowe zatrudnienie. W kryzysowej sytuacji na boisko wszedł 45-letni dyrektor sportowy. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet