— Niestety, tu nie decyduje FIVB, która jest tego samego zdania, co my. Natomiast decyduje MKOl i zasłanianie się brakiem miejsca w wiosce, to trochę do mnie nie trafia — tłumaczy w “Misji Sport” Sebastian Świderski. Prezes PZPS ma wiele, według niego, lepszych rozwiązań niż tylko jeden dodatkowy gracz do treningu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Były siatkarz mówi m.in., że jest to dobry ruch, ale dla trenera nie zmienia on w zasadzie nic i zapowiedział także oficjalne pismo w tej sprawie. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet