Mikołaj Sawicki został zawieszony po pozytywnym wyniku testu antydopingowego — ta informacja gruchnęła w sobotni wieczór i szerokim echem odbiła się w siatkarskim środowisku. Próbka, którą przebadano, została pobrana od zawodnika 3 maja, czyli w dniu drugiego meczu finałowego PlusLigi. W wyniku zawieszenia przyjmujący musiał opuścić zgrupowanie kadry, do której został powołany. Jak przekazał nam szef POLADA Michał Rynkowski, wpłynął już wniosek o zbadanie próbki B. Jest jeszcze jedna furtka, z której zgodnie z przepisami może skorzystać siatkarz. A my mamy nieoficjalne wieści o zakazanej substancji. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet