Fabian Drzyzga rozgrywa swój pierwszy sezon w Fenerbahce Stambuł, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie w Turcji także na kolejne rozgrywki. Utytułowany rozgrywający miał dwie oferty z PlusLigi, w tym z Indykpolu AZS Olsztyn, ale zdecydował się zostać za granicą. — Zdziwiłem się, jak dobre finansowo były to oferty. Tylko z drugiej strony uważajmy, żeby nie dotknąć sufitu i nie pojawiły się problemy z wypłacaniem kontraktów. Papier przyjmie wszystko i wiem, że od wielu lat nie było poważnych kłopotów w PlusLidze pod względem wypłacalności klubów — przestrzega Drzyzga w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Opowiada także o tym, dlaczego siatkarski rynek transferowy mógłby czerpać wzorce z NBA, a także o gratulacjach wysłanych trenerowi Nikoli Grbiciowi. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet