Ten felieton miał być zupełnie o czym innym… W sobotni wieczór siadłem już do pisania, powstało nawet kilka pierwszych zdań o przygotowaniach obu reprezentacji Polski do występów w Lidze Narodów, gdy nagle gruchnęła informacja o wykryciu w organizmie Mikołaja Sawickiego niedozwolonego środka dopingowego. I cała koncepcja na tekst runęła niczym domek z kart… Ale to żaden problem, problemem jest za to nadszarpnięty wizerunek polskiej siatkówki i wiszące nad nami pytanie, co z finałem PlusLigi? ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet