Odpierał zaciekłe ataki Rapidu Wiedeń, Liverpoolu, Juventusu i Borussii Mönchengladbach. Był bardzo ważnym piłkarzem wielkiego Widzewa, a wcześniej uparcie próbował zaistnieć w Legii. – W piłce trzeba mieć umiejętności, ale charakter liczy się tak samo – mówi Krzysztof Kamiński, który w widzewskiej drużynie rozegrał 23 mecze w europejskich pucharach. ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet