Głośnymi derbami Madrytu w Rosji zajął się sam redaktor naczelny Sport-Expressu Aleksander Bobrow. Przy kontrowersyjnej sytuacji z serii rzutów karnych dziennikarz nie wymienia Szymona Marciniaka, a innego polskiego arbitra — Tomasza Kwiatkowskiego. “Czujne oko” — chwali go w tytule tekstu Rosjanin. ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet