Goncalo Feio w szczerym wywiadzie wraca do afer, które ciągnęły się wokół niego w trakcie sezonu. Szkoleniowiec wyznaje, jakim biurowym przedmiotem w ówczesnego prezesa klubu, a także jakich słów użył w stosunku do rzeczniczki klubu. – Według mnie to nie jest wyzywanie nikogo. Mówię w sześciu językach, płynnie. Umiem wykorzystać przekleństwo, żeby zaakcentować pewne zdanie – mówi Portugalczyk w obszernym wywiadzie “1 na 1 Extra” na antenie Canal+ Sport. ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet