Martyna Galant podeszła do startu w eliminacjach biegu na 1500 m z dużymi oczekiwaniami. Wróciła po kontuzji w dobrej formie, ale w Glasgow nie zdołała zaprezentować się na miarę swoich możliwości. — Śmiać mi się chce, bo nie wiem, co powiedzieć. Wczoraj czułam się świetnie i wszystko wskazywało na to, że nie będzie dzisiaj problemu z kwalifikacją – mówiła z żalem po zakończeniu rywalizacji. ]]>
Źródło:: Lekkoatletyka Onet