Bolesne słowa polskiej mistrzyni. “Kopałam dołek na sportową trumienkę”

Maria Andrejczyk rozkręcała się z rzutu na rzut podczas mistrzostw Polski i ostatecznie sięgnęła po złoty medal z wynikiem 63.93 m. To znakomity prognostyk przed igrzyskami olimpijski w Paryżu, gdzie oszczepniczka będzie broniła srebrnego medalu z Tokio. Trzyletni okres dzielący obie imprezy nie był dla niej łaskawy. — Kopałam sobie dołek na sportową trumienkę — usłyszeliśmy. ]]>

Źródło:: Lekkoatletyka Onet

Opublikowano w: Lekkoatletyka

A może spodobają ci się także:

Cenna wygrana Manchesteru City.  Bohater był tylko jeden Cenna wygrana Manchesteru City. Bohater był tylko jeden
Madryt. Draper i Ruud zagrają o tytuł Madryt. Draper i Ruud zagrają o tytuł
Niesamowity scenariusz w 1. lidze realny. Nafciarze przerwali zwycięski marsz Wisły Niesamowity scenariusz w 1. lidze realny. Nafciarze przerwali zwycięski marsz Wisły
Ależ sytuacja w tabeli 1. Ligi! Jeden wynik zmienił wszystko, wciąż wiele niewiadomych Ależ sytuacja w tabeli 1. Ligi! Jeden wynik zmienił wszystko, wciąż wiele niewiadomych
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.