Jeśli masz w składzie najlepszego strzelca ligi, to zazwyczaj starasz się to wykorzystać nakłaniając go do zdobywania punktów. Gdy Legia Warszawa znalazła się w trudnej sytuacji w ćwierćfinale OBL, to postanowiła zrobić coś niemal odwrotnego. Wybrany MVP rundy zasadniczej Kameron McGusty nie miał pretensji. — Jeśli przeciwnicy chcą mnie ograniczać i nie pozwalać mi punktować, to nie ma problemu, po prostu będę podawał piłkę – powiedział nam. ]]>
Źródło:: Koszykówka Onet