Tylko 114 sekund zagrał na początek półfinału Orlen Basket Ligi jeden z liderów Anwilu Włocławek Kamil Łączyński. Gospodarze przegrali z Legią Warszawa 76:78, a szokowała ich niewielka liczba oddanych rzutów z obwodu. We Włocławku boją się, że Łączyński nie tylko opuści kolejne spotkanie, ale w ogóle już nie wystąpi w tej serii. Na razie podjęto decyzję, że do składu wskoczy Amerykanin Shawn Pipes. ]]>
Źródło:: Koszykówka Onet