Boris Balibrea pochodzi z Hiszpanii, działał charytatywnie w Senegalu, a przed tym sezonem zamienił Szwecję na Polskę. Grającą efektowną koszykówkę drużyna z Dąbrowy Górniczej z młodym, uśmiechniętym trenerem stała się rewelacją sezonu. Wszystko toczyło się świetnie do czasu, gdy Balibrea dostał informację, że jego mama jest chora. Poleciał do ojczyzny wesprzeć ją w trakcie leczenia. Trzy tygodnie później zmarła. ]]>
Źródło:: Koszykówka Onet