Lionel Messi długo był mało widoczny, ale w kluczowym momencie wziął sprawy w swoje ręce. I zapewnił Interowi Miami premierową wygraną w Klubowych Mistrzostwach Świata w starciu z FC Porto. Zespół Javiera Mascherano od szóstej minuty przegrywał 0:1, ale po przerwie w ciągu ośmiu minut odwrócił losy meczu. A gol Messiego był absolutną ozdobą starcia w Atlancie. To po prostu trzeba zobaczyć! ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet