“Królowa Paryża” pożegnała się z Roland Garros, przegrywając półfinałowe starcie z Aryną Sabalenką. Patrząc na ostatnie lata, można śmiało stwierdzić, że nie tego oczekiwała ani sama zawodniczka, ani kibice, ani media. Jeśli jednak spojrzymy na ten występ z innej perspektywy, widać wyraźnie, że Świątek zrobiła duży postęp. Sama tenisistka wspomniała o tym w rozmowie z dziennikarzami – choć konferencja prasowa nie rozpoczęła się zbyt fortunnie. ]]>
Źródło:: Tenis Onet