To, co wydarzyło się w pierwszym secie meczu Mirry Andriejewej z Lois Boisson na kortach Rolanda Garrosa, wzbudziło prawdziwą sensację. Notowana na dopiero 361. miejscu w rankingu WTA Francuzka rozegrała jedną z najlepszych partii w tenisowej karierze i prowadziła z szóstą rakietą świata 7:6. Jej znakomita gra wywołała ogromne poruszenie wśród kibiców oraz ekspertów. ]]>
Źródło:: Tenis Onet