Mogłoby się wydawać, że w polskiej siatkówce było już wszystko i nic nie jest w stanie nas zaskoczyć. A jednak! Pożegnalny mecz, który Andrzej Wrona zorganizował w piątkowy wieczór na warszawskim Torwarze, był wydarzeniem wyjątkowym, zapierającym dech w piersiach. A jeśli ktoś nie wie dlaczego na trybunach pojawił się komplet widzów a na parkiecie największe gwiazdy polskiej i światowej siatkówki, to w tym felietonie znajdzie odpowiedź… ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet