Sobotni ćwierćfinał turnieju WTA w Stuttgarcie to dla Igi Świątek kolejny w tym roku mecz prawdy. Po drugiej stronie siatki czeka Jelena Ostapenko, która – jak nikt inny na świecie – “żywi się” słabościami Igi Świątek. Tymczasem Polka sama musi walczyć ze swoją największą bolączką. Serwisem, który po odejściu Tomasza Wiktorowskiego, rozsypał się niczym domek z kart. Eksperci w detalach wskazują i błędy, i możliwe rozwiązania. Pojawia się nawet sugestia zmian w teamie Światek. ]]>
Źródło:: Tenis Onet