Sytuacja Polek po pierwszym dniu była dobra, ale po meczu z Ukrainą marzenia o awansie prysnęły. Drugiego dnia zmagań w Radomiu Polki nie wygrały choćby jednego seta. Na koniec dnia Maja Chwalińska i Martyna Kubka po wyrównanym spotkaniu uległy siostrom Ludmyle i Nadii Kiczenok 6:7(1), 6:7(5), co oznacza, że awans nie jest już w zasięgu naszej kadry. W sobotę powalczą o niego Ukrainki ze Szwajcarkami, a mecz ten będzie miał wyraźnego faworyta. ]]>
Źródło:: Tenis Onet