— Cały czas skupialiśmy się na czterech nazwiskach: Świątek, Sabalenka, Rybakina i Gauff. Rozważaliśmy, która z nich ma większe szanse, a wtedy pojawiła się Madison Keys, która rozpoczęła sezon od dwunastu zwycięstw z rzędu, wygrywając turniej wielkoszlemowy. Jej triumf jest niepodważalny — mówi Joanna Sakowicz-Kostecka, komentatorka Canal+. Była mistrzyni Polski w tenisie komentuje też start Igi Świątek i początek jej współpracy z nowym trenerem oraz prognozuje, jak może wyglądać układ sił w czołówce w kolejnych turniejach. ]]>
Źródło:: Tenis Onet