Trafił z Rio de Janeiro do małej Lubawy i chce tu zostać. Poza świętami

Do Polski trafił przez przypadek. Początkowo nie mógł nawet znaleźć w internecie nazwy niewielkiego miasta, w którym miał rozpocząć nowe życie. Teraz bez cienia wątpliwości mówi, że Lubawa to jego nowy dom. A lokalni kibice po prostu go uwielbiają. Nic więc dziwnego, że Pedrinho nie zmienił miejsca zamieszkania od sześciu lat. Ba, dąży nawet do tego, by uzyskać polskie obywatelstwo! Ma tylko jedno zastrzeżenie — musi być w Brazylii podczas świąt. ]]>

Źródło:: Piłka nożna Onet

Opublikowano w: Piłka nożna

A może spodobają ci się także:

Pilna decyzja Hansiego Flicka w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Ogłosił tuż po meczu Pilna decyzja Hansiego Flicka w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Ogłosił tuż po meczu
Polacy kończą Serie A na trzecim miejscu. To jednak jeszcze nie koniec sezonu Polacy kończą Serie A na trzecim miejscu. To jednak jeszcze nie koniec sezonu
Gorąco po zmianie w bramce Barcelony. Hiszpanie reagują natychmiast Gorąco po zmianie w bramce Barcelony. Hiszpanie reagują natychmiast
Przypomnieli o śmierci pracownika klubu. Kibice przerwali mecz Przypomnieli o śmierci pracownika klubu. Kibice przerwali mecz
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.