Na nic zdały się kolejne telefony i ponaglenia, aż wreszcie sprawy w swoje ręce wzięli najbliżsi. Ale transport do szpitala nie pomógł. W stanie Georgia trwają wyjaśnienia okoliczności śmierci 15-letniej siatkarki Amandy Sylvester, która ponad godzinę czekała na przyjazd karetki pogotowia. “Nie pozwolimy, by jej strata poszła na marne” — grzmi w mediach społecznościowych jej zespół. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet