Zaledwie sześć spotkań trwała przygoda Juana Manuela Barriala z Indykpolem AZS Olsztyn. W poniedziałek klub poinformował o tym, że argentyński szkoleniowiec złożył rezygnację z funkcji pierwszego trenera. Nie jest to jednak cała prawda. Decyzja zapadła już wcześniej, a szkoleniowiec początkowo chciał pracować dalej. — Jest bardzo źle i teraz należy myśleć o łataniu dziur i o tym, jak uratować sezon, aby nie doszło do spadku do 1. ligi — komentuje sytuację klubu z Olsztyna jego były zawodnik Marcin Możdżonek i wskazuje największe problemy. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet