Są takie zwroty, które trener Nikola Grbić powtarza jak mantrę po to, by uwierzyli w to zawodnicy i wprowadzili w życie. My, dziennikarze także często je słyszymy, bo powracają jak odpowiedzi na nasze niezliczone pytania. Jedną z tych koncepcji jest “pallavolo totale”, czyli siatkówka kompletna, w której zespół nie jest zależny ani od jednego elementu gry, ani od jednego zawodnika. Przez większość meczu z Brazylią miałam wrażenie, że zamiast pallavolo totale panował totalny chaos. Aż w najważniejszym momencie Norbert Huber i Wilfredo Leon wzięli sprawy w swoje ręce. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet