W kadrze go nie chcieli, ale się nie obraził. Gdy odebrał telefon, to szybko się spakował

Warto wozić buty w bagażniku, bo wtedy łatwiej wrócić do kadry – taką radę mógłby rzucić kolegom Jarosław Zyskowski. Po mistrzostwie Polski z Treflem Sopot najpierw usłyszał od koszykarskiej reprezentacji, że tym razem nie ma dla niego miejsca, a potem jednak okazało się, że jest potrzebny. — Najważniejsze, że znalazłem się w dwunastce — podkreśla przed kwalifikacji olimpijskimi w Walencji i zdradza, co robił między zakończeniem sezonu ligowego a dołączeniem do kadry. ]]>

Źródło:: Koszykówka Onet

Opublikowano w: Koszykówka

A może spodobają ci się także:

Cały świat mówi o tym, co stało się w meczu Igi Świątek. Zobaczcie Cały świat mówi o tym, co stało się w meczu Igi Świątek. Zobaczcie
Pierwszy wygrany mecz. I już taka nagroda! Oto ile zarobiła Iga Świątek Pierwszy wygrany mecz. I już taka nagroda! Oto ile zarobiła Iga Świątek
Iga Świątek zaskoczona tym, co zrobili kibice. Przemówiła tuż po meczu Iga Świątek zaskoczona tym, co zrobili kibice. Przemówiła tuż po meczu
Izrael – Polska [RELACJA NA ŻYWO] Izrael – Polska [RELACJA NA ŻYWO]
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.