“Zamach” na świętość Wimbledonu. A to w sporcie dalej temat tabu

— Czasami lęk przed miesiączką się pojawia, bo zdarzają się przecież zawody, do których przygotowujemy się cały rok, a nagle okazuje się, że okres może wpłynąć na nasz start — mówi Natalia Kaczmarek. Przyznaje, że sama nie boryka się ze szczególnie uciążliwymi dolegliwościami, ale zdecydowana większość jej rywalek nie ma takiego szczęścia. Dzięki temu, że sportsmenki zaczęły mówić o tym głośno, dopuszczono się nawet “zamachu” na jedną z największych świętości Wimbledonu. Z różnych powodów wiele zawodniczek wciąż milczy. Fakty, do jakich podczas specjalnych badań dotarła firma Always, są wręcz zatrważające. ]]>

Źródło:: Lekkoatletyka Onet

Opublikowano w: Lekkoatletyka

A może spodobają ci się także:

Wielkie kontrowersje w meczu na szczycie Ekstraklasy! Tylko zobaczcie Wielkie kontrowersje w meczu na szczycie Ekstraklasy! Tylko zobaczcie
Botti to nie marka garniturów, Bogdanka to nie jest drużyna Wilfredo Leona. W Lublinie stworzono potwora Botti to nie marka garniturów, Bogdanka to nie jest drużyna Wilfredo Leona. W Lublinie stworzono potwora
Udany powrót Jannika Sinner po zawieszeniu. Wygrał przed własną publicznością Udany powrót Jannika Sinner po zawieszeniu. Wygrał przed własną publicznością
Szok w Rzymie! Wyprzedziła Igę Świątek, niespodziewanie odpadła. I ten drugi set! Szok w Rzymie! Wyprzedziła Igę Świątek, niespodziewanie odpadła. I ten drugi set!
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.