Tragedia, która wstrząsnęła Polską. Syn ujawnił kulisy po latach

Dusza towarzystwa, bon vivant, aktor, kabareciarz, a przede wszystkim mistrz olimpijski. Władysław Komar słusznie uchodzi za jedną z najbarwniejszych postaci w historii polskiego sportu. Wspomina go syn Mikołaj. — Tata żył po prostu dniem. Nie potrafił oszczędzać czy odkładać na coś pieniędzy. To miało też swoje plusy, bo jego życie było bardzo piękne i kolorowe. Znam wielu ludzi, którzy oszczędzali przez lata, a potem się dowiadywali, że ich dni są policzone. Chyba jednak wolę żyć intensywnie, szczęśliwie i treściwie, niż szczypać się całe życie. Zupełnie tak jak mój tata — powiedział Mikołaj Komar w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. ]]>

Źródło:: Lekkoatletyka Onet

Opublikowano w: Lekkoatletyka

A może spodobają ci się także:

Emma Raducanu nie zagra w kwalifikacjach do French Open Emma Raducanu nie zagra w kwalifikacjach do French Open
Tomasz Hajto uderza w Wisłę Kraków. “Jak nie umiesz grać, to…” Tomasz Hajto uderza w Wisłę Kraków. “Jak nie umiesz grać, to…”
Koniec! Polka potknęła się na ostatniej przeszkodzie Koniec! Polka potknęła się na ostatniej przeszkodzie
Malwina Smarzek znalazła nowy klub. Zostaje we Włoszech Malwina Smarzek znalazła nowy klub. Zostaje we Włoszech
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.