Polscy szczypiorniści nie dość, że nie zrewanżowali się Izraelowi po wpadce przed własną publicznością, to zaliczyli jeszcze większą kompromitację. W debiucie selekcjonera Joty Gonzaleza przegrali 31:33 ze znacznie niżej notowanymi przeciwnikami. Zamiast zapewnić sobie awans na mistrzostwa Europy, bardzo skomplikowali sobie sytuację przed ostatnim meczem. ]]>
Źródło:: Piłka ręczna Onet