Początkowo nie wróżono wielkiej kariery Monice Pyrek. — Gdybyś zobaczył mnie jako chuderlawą i anemiczną dziewczynkę, która przyszła do sportu, nigdy byś nie powiedział, że będzie na igrzyskach i zdobędzie medale mistrzostw świata. Nawet moi pierwsi trenerzy nie za bardzo wierzyli w to. Ja byłam “koleżanką tej zdolniejszej” — twierdzi 42-latka w podcaście Przeglądu Sportowego Onet “W Cieniu Sportu”. ]]>
Źródło:: Lekkoatletyka Onet